wtorek, 17 września 2013

3096 Tage / 3096 Dni

Natascha Kampusch to ofiara porywacza Wolfganga Priklopila. Austriaczka, mając dziesięć lat została uprowadzona i więziona przez tytułowe 3096 dni. Po swojej ucieczce napisała książkę, na podstawie której powstał film w lutym tego roku. Ekranizacja przedstawia autentyczną, głośną historię z okresu 1998 - 2006 roku.



Niestety nie miałam okazji przeczytać książki Kampusch, więc mogę wypowiedzieć się jedynie na temat ekranizacji.

Historia oparta jest na faktach, wiec z każdą obejrzaną minutą wzrasta nasze współczucie dla dziewczynki, która jest głodzona, bita i gwałcona. Ukazany mamy również syndrom sztokholmski, czyli stan psychiczny ofiary, która wykazuje sympatię, zalążki uczucia do swojego oprawcy. Btw syndromu - mamy go pokazanego chociażby w Pięknej i Bestii, tylko bajkę oglądaliśmy z mniejszą świadomością  Reżyserka 3096 dni - Sherry Hormann - celowo pozostawia pewne niedopowiedzenia. Bohaterkę dręczą sprzeczne uczucia, w jednej chwili łamie nos Wolfganga, w drugiej odczuwa seksualne spełnienie w jego objęciach. Całemu filmowi wiarygodności nadaje bardzo dobrze rokująca aktorka - Antonia Campbell-Hughes, która wciela się w główną postać.


Jeżeli chodzi jeszcze o aktorstwo, to potencjału nie wykorzystał Thure Lindhardt, czyli filmowy Wolfgang. Aktora znamy z Aniołów i Demonów. Nie mamy wątpliwości, ze porywacz w filmie jest chory psychicznie, ale zabrakło tej postaci szaleństwa i ''tego czegoś''. Osobiście widziałabym w tej roli Madsa Mikkelsena. Iskry nadają sceny, w których Wolfgang snuje radosne pogawędki ze swoją mamą, stojąc na podłodze, pod którą ukryta jest jego ofiara.

Film to przede wszystkim historia, którą on opowiada. Nie znajdziemy tutaj porywającej muzyki, świetnej gry aktorskiej, tylko - jak przypuszczam - wierne oddanie książki. Scenarzyści podeszli do sprawy z dystansem, pomimo swojej patologi film można określić jako ''kontrowersyjny w granicach''. Poszczególne sceny wymykają się nam jednak wraz z napisami końcowymi.

Szkoda również, że pominięty został wątek poszukiwań dziewczynki oraz to, ze w 2008 roku matka Nataschy została oskarżona o upozorowanie jej porwania.



Moja ocena to 6.5 na 10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz