Święta – nieistotne jakie –
to czas, kiedy lubię obejrzeć prosty, niedający do myślenia, lekki i choć
trochę zabawny film. W związku z tym, w tę Wielkanoc, mój wybór padł m.in. na Chalet girl. Dlaczego akurat na ten?
Muszę przyznać, że tylko i wyłącznie ze względu na to, że jedną z głównych ról
gra w nim Ed Westwick (tak, tak – Chuck Bass rules :P). Wcześniej, oprócz
oczywiście Plotkary, oglądałam z jego
udziałem tylko jeden film: Rozstania i
powroty. Bardzo, bardzo mi się on podobał, ale niestety nie ze względu na
Eda, ponieważ grał on tam nieznaczącą, nierzucającą się w oczy rolę. A że
chciałam sprawdzić jak Westwick radzi sobie na planie filmowym, a nie tylko
serialowym, postanowiłam obejrzeć właśnie Chalet
girl.
W skrócie – o co chodzi:
Kim
(Felicity Jones) kiedyś trenowała skateboard, jednak później by pomóc tacie
zaczęła pracować w barze. Zajęcie to pochłaniało większość jej czasu, ale w
końcu udało jej się znaleźć ciekawą, choć tylko 4 – miesięczną pracę w kurorcie w Alpach. Poznała tam m.in. Jonny'ego
(Ed Westwick), który był synem jej szefa.
Rzeczywiście wybrałam zdecydowanie
prosty, niedający do myślenia, lekki i trochę zabawny film ;) Dotyczy to
całości: fabuły, gry aktorów, zwrotów akcji (albo ich braku) itp. itd. No i oczywiście
było też szczęśliwe zakończenie (!). Trafiłam
jednak na wersję z nietypowymi, oryginalnymi/ specyficznymi napisami. Ta wersja
chyba króluje w sieci, ponieważ na filmwebie dużo internautów cytowało właśnie
te wpadające w pamięć, występujące tam teksty, np. dot. dźwięków w tle, tak jakbyśmy
oglądali film bez głosu (przykładowo: „plebs ryczy”, „jebs”, „ktoś drze japę”).
Muszę przyznać, że w niektórych momentach skupiałam większą uwagę właśnie na
tych polskich napisach, niż na danej scenie;) Po obejrzeniu filmu zastanawiałam
się czy to była zaleta, czy wada, ale
chyba skłaniam się ku temu drugiemu…
Podsumowując: nie będę za
bardzo krytykować Chalet girl, bo
świadomie wybrałam „odmóżdżacz”, na który od czasu do czasu każdy ma ochotę. J
Please Chuck Bass exist and marry me.
OdpowiedzUsuń