sobota, 22 września 2012

Boisko bezdomnych


Po tytule filmu nietrudno odgadnąć czyją historię będziemy mogli zobaczyć. Na temat bezdomnych każdy z nas ma wypracowane własne zdanie. Niejednokrotnie stawaliśmy przed dylematem czy dawać im pieniądze, kanapkę, czy udawać że nie widzimy takiej zaczepiającej nas osoby. W Boisku bezdomnych ten problem nie będzie jakoś dogłębnie analizowany. W zamian za to zobaczymy jak futbolowa pasja wpłynęła na  kilku mężczyzn, którym przestało się układać w życiu.



Fabuła jest zainspirowana historią polskiej drużyny bezdomnych piłkarzy, którzy dwukrotnie zostali vicemistrzami Mistrzostw Świata Bezdomnych w  piłce nożnej  (w 2005 i 2007 roku). Głównym bohaterem jest Jacek Mróz (Marcin Dorociński), który po kontuzji musiał przerwać swoją sportową karierę. Później miał trenować innych, ale nie zgadzał się na sprzedawanie meczów. Nie spełnił się także jako nauczyciel wf-u, popadł w alkoholizm, żona wyrzuciła go z domu i w ten właśnie sposób zamieszkał na Dworcu Centralnym w Warszawie. Tam poznał kilka  interesujących osób: Księdza, Ministra, Wariata, Górnika, Ruska, Indora. Później grupa  bezdomnych postanowiła stworzyć drużynę trenowaną przez Mroza.





Boisko bezdomnych okazało się całkiem ciekawym filmem obyczajowym, w którym szczególnie spodobało mi się kilka spraw. Po pierwsze był to sposób przedstawienia historii niektórych bohaterów. Nie zawsze zastanawiamy się nad tym, jak to się stało, że dany człowiek nagle traci dom i nie ma gdzie mieszkać. Jak się okazuje istnieją różne powody i różne okoliczności, które mają na to wpływ. Druga sprawa, która zadziałała na korzyść całości, to obsada. W realizację Boiska bezdomnych zaangażowano mnóstwo znanych polskich osób. Oczywiście przede wszystkim jest to Marcin Dorociński, ale pozostałymi bezdomnymi byli m.in.: Jacek Poniedziałek, Marek Kalita, Krzysztof Kiersznowski. Oprócz aktorów wystąpili także Jan Tomaszewski, Grzegorz Miśtal oraz Agnieszka Holland.

Pozostając przy temacie Holland – film jest wyreżyserowany przez jej córkę, czyli Kasię Adamik. W wywiadach opowiadała ona, że pomysł na film zrodził się właśnie dzięki jej mamie, która znalazła w gazecie wzmiankę o sukcesie polskiej drużyny bezdomnych. Kasia Adamik jeszcze nie wyreżyserowała wielu filmów, ale współtworzyła już sporo znanych polskich seriali: PitBull, Ekipa, Naznaczony, Układ Warszawski, Głęboka woda. Ten ostatni  zdobył w tym tygodniu prestiżową nagrodę Prix Italia 2012 dla najlepszego serialu telewizyjnego.

Agnieszka Holland i Kasia Adamik

Jeśli chodzi o minusy, to zupełnie nie podobał mi się wątek francuskiej turystki, która bez jakichkolwiek oporów zaprzyjaźnia się z głównymi bohaterami. Było to dla mnie zupełnie nierealne i trudne do wyobrażenia. W ogóle jej postać wydaje mi się zbędna w tym filmie i tylko niepotrzebnie odwraca naszą uwagę od głównego tematu.

Boisko bezdomnych oceniłabym: 7/10. Polecam ze względu na aktorów i inspirację prawdziwą historią, a minusem jest sposób przedstawienia tej historii, który nie do końca mi się podobał. Myślę, że byłoby lepiej, gdyby reżyserka skupiła się wyłącznie na piłkarzach i jeszcze dokładniej opowiedziała o ich życiu, które z pewnością jest interesujące. 




A na marginesie:
1. Plakat Boiska bezdomnych bardzo mi przypomina plakat do Niezniszczalnych 2, tym bardziej, że ci nasi bezdomni okazali się niezniszczalni.
2. Mistrzostwa Świata Bezdomnych 2013 będą się odbywały w Poznaniu :)

1 komentarz: