Gatunek: Dramat
Produkcja: Rosja
Rok: 2014
Reżyseria: Andriej Zwiagincew
Scenariusz: Oleg Negin, Andriej Zwiagincew
Kola, jego młoda żona Lila i syn Roma stają w obliczu emisji z własnego domu. Z pomocą znajomego prawnika Kola walczy ze skorumpowaną strukturą władzy (Filmweb).
Historia prywatnych problemów głównego bohatera i jego rodziny to w rzeczywistości pretekst do przedstawienia zgniłej struktury Rosji. Bezsilność zwykłych ludzi i bezwzględność rządzących mogą skłonić widza do niejednej refleksji. "Lewiatana" lepiej oglądać z wypoczętym umysłem, bo po seansie na pewno już taki nie będzie.
Śledząc filmy Smarzowskiego miałam wrażenie, że jest on mistrzem w obnażaniu wad i kompleksów rodaków, że naprawdę trudno byłoby przelać jeszcze więcej litrów alkoholu na metr taśmy filmowej. Jak się okazało, Zwiagincew podjął wyzwanie i w "Lewiatanie" pokazał nie tylko morze, ale cały potop wódki. Ciężko się na to patrzy, naprawdę ciężko...
Trudny temat, szare obrazy i brak możliwości (całe szczęście!) identyfikowania się z bohaterami sprawiły, że seans "Lewiatana" był najbardziej przytłaczającym w trakcie Festiwalu Kamera Akcja, na którym miałyśmy okazję go obejrzeć. Na minus działa również czas trwania filmu - ponad 2 h z powodzeniem można by skrócić o kilka dłużących się, raczej zbędnych scen.
Dziś cały świat usłyszał, że "Lewiatan" otrzymał nominację do Złotych Globów. Jestem przekonana, że nasza "Ida" jest bezpieczna, bo - chociaż tematyka zdecydowanie inna i porównując te dwa tytuły trzeba być bardzo ostrożnym - to przyjemność z jej oglądania jest nieporównywalnie większa!
oj niestety się nie zgadzam, że za długi i słabszy od Idy, bo tak wywnioskowałam:) Kibicuję Idzie jak na polkę przystało, ale dla mnie obraz Zwiagincewa dużo lepszy :)
OdpowiedzUsuńDobrze wywnioskowałaś :) ale naprawdę cieszę się, że jako fanka Zwiagincewa jesteś usatysfakcjonowana z seansu! Ja jeszcze muszę się przekonać do tego reżysera, na pewno będę próbować :)
Usuń