Melodie, bez których większość z nas nie wyobraża sobie pakowania prezentów i smażenia karpia, są często niezawodnym wywoływaczem świątecznego nastroju. Wykorzystane w ulubionych gwiazdkowych filmach sprawiają, że chociaż słyszane w radiu, przywołują w pamięci ulubione sceny.
Poniżej TOP 5 piosenek, które uwielbiam dzięki filmom, w których się pojawiły. A może raczej filmy polubiłam za to, że pojawiły się w nich te właśnie piosenki. Z powodu ogromnego sentymentu do każdej z nich, kolejność losowa:
- "Somewhere in my memory" - jak byłam mała, to strasznie chciało mi się przy niej płakać (...) #KevinWzruszał
- Pozostając przy nieśmiertelnym Kevinie - Muzyka filmowa, której nie da się pomylić z żadną inną
- Cover wszechczasów! W wykonaniu gwiazdy, której blask przyćmiewa nawet betlejemską:
- Po obejrzeniu "Listów do M." do grudniowej playlisty dodałam piosenki, których wcześniej w ogóle nie kojarzyłam ze Świętami. Szkoda tylko, że teraz muszę czekać cały rok, by spokojnie ich posłuchać. Nie wyobrażam sobie, żeby smakowały równie dobrze np. w czerwcu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz