czwartek, 8 października 2015

6. Festiwal Kamera Akcja 8-11 października 2015

NARESZCIE! Nadszedł jeden z najważniejszych dni w filmowym kalendarzu ILWM. Tuż po naszych urodzinach i gali rozdania Oscarów :D


6.Festiwal Kamera Akcja, 3.w którym będziemy brać udział, startuje już dzisiaj i potrwa do niedzieli 11 października. To nasz ulubiony festiwal filmowy, do którego wracamy z ogromnym sentymentem i naprawdę nie ma w tym żadnej płytkiej kokieterii. Jedyny w Polsce, w którym organizatorzy pamiętają o blogerach filmowych, dlatego raz jeszcze dziękujemy za akredytacje J

Wypełniony dosłownie po brzegi harmonogram festiwalu w połączeniu z naszym wątpliwej jakości zmysłem logistycznym sprawił, że miałyśmy niezłą zagwostkę planując wyjazd do Łodzi.

Po wymianie kilkudziesięciu (-set?) wiadomości na fejsie, po pokonaniu tysiąca przeciwności losu (czyt. obowiązki, szara codzienność, DOROSŁE ŻYCIE [„Dajcie mi ten urlop!!!”]), po kilku godzinach spotkania przy kilku szklaneczkach soku pomarańczowego – mamy to! Plan na weekend opracowany! Chociaż z paroma niewiadomymi i miejscem na spontaniczne decyzje.

Tak było wczoraj :)

DZIEŃ PIERWSZY – czwartek 08.10.br
Tutaj NIESTETY nas zabraknie. Nie uda nam się przybyć na Galę Otwarcia Festiwalu, więc ominie nas trochę seansów (m.in. „Intruz” na otwarcie, „Plemię”, „Dheepan”) oraz panel dyskusyjny: O roli script doctora.

DZIEŃ DRUGI – piątek 09.10.br
Z Poznania wyruszamy wcześnie rano, do Łodzi mamy zamiar dotrzeć przed południem i dosłownie wpaść do sali, w której będą wyświetlane filmy biorące udział w Konkursie Etiud i Animacji. Więcej na ich temat można znaleźć TUTAJ. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to na Konkurs poświęcimy zdecydowaną większość dnia. Liczymy na dużą dawkę emocji!

Wieczorem nie może zabraknąć filmu. Najprawdopodobniej obejrzymy „Intruza”. Jak dobrze, że organizatorzy zaplanowali dwa seanse w trakcie Festiwalu <3

A wieczór spędzimy w towarzystwie polskiej śmietanki blogerów filmowych, których z każdym spotkaniem uwielbiamy coraz bardziej. Czuję, że to będzie idealne podsumowanie dnia.

DZIEŃ TRZECI – sobota 10.10.br
Festiwal Kamera Akcja, to nie tylko sala kinowa i filmy. W programie można znaleźć także wiele ciekawych paneli dyskusyjnych oraz wartościowych warsztatów. Dlatego w sobotę od rana wbijamy na warsztaty „Jestem krytykiem. Analiza filmu”, a tuż po nich na „Movie się. Warsztaty krytyczne”. Później już tylko filmy, filmy, filmy.

Punktualnie o północy jedno z najbardziej oryginalnych wydarzeń w ramach FKA, czyli VHS HELL z projekcją „The Stuff” i lektorem na żywo. Brzmi co najmniej egzotycznie :D

DZIEŃ CZWARTY – niedziela 11.10.br
To nasz dzień spontan. To, w czym będziemy brać udział, okaże się dopiero za kilka dni, ale (Uwaga! Mega zaskoczenie!) znów jest w czym wybierać. Kuszą m.in. Szybkie randki z krytykami, w których brałyśmy już udział w zeszłym roku. Teraz niestety trudniej się na nie dostać, ponieważ organizatorzy mają miejsca tylko dla siedmiu szczęśliwców, którzy będą mogli porozmawiać m.in. z Kają Klimek, Błażejem Hrapkowiczem i Kubą Mikurdą.

W tym samym czasie rozpoczyna się Spacer po filmowej Łodzi. W zeszłym roku nam on przepadł, więc kto wie.. może teraz nadrobimy braki?

Wracamy już po południu, więc nasza festiwalowa niedziela jest nieco za krótka, ale każdy kto może uczestniczyć w FKA do końca będzie mieć do wyboru całą masę filmów.

SZCZEGÓŁY pod linkami:


Do zobaczenia już niedługo J

Gdybyście widzieli gdzieś na korytarzu dwie dziewczyny zachowujące się jak psychofanki FKA, to wiedzcie, że właśnie patrzycie na ILWM na żywo. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz