Przedstawiam Wam bardzo dobry niemiecki film. Gatunkowo można go przedstawić jako dramat, thriller i kryminał. Opowiada historie ludzi, które łączy jedno tragiczne wydarzenie. W lipcu 1986 roku brutalnie zgwałcona i zamordowana zostaje mała Pia. Jej ciało sprawca porzuca w polu pszenicy. Fabuła filmu przeskakuje o 23 lata a historia znowu się powtarza, ginie następna dziewczynka. Oglądamy ten film z punktu widzenia matek ofiar, żon zabójców i świadka tragedii.
Największym atutem tej produkcji jest ciekawa fabuła i to, ze do końca nie jesteśmy pewni kto tak naprawdę jest morderca. Widzimy wyrzuty sumienia człowieka, który czuje sie winny chociaż to nie on był powodem krzywdy dziewczynek.
Jedyne co mogę mu ''zarzucić'' to to, ze trzeba się na nim porządnie skupić bo reżyser Baran bo Odar często stosuje retrospekcję i musimy starać się nadążać czy oglądamy rok 2009 czy 1986.
Film porusza ciężka tematykę gwałtów na dziecku, pedofilii. Pokazany jest z perspektywy osobnika, który ma wyrzuty sumienia z powodu tego jaki jest, żyje uważając siebie za potwora i mężczyzny, który z tym nie walczy i daje upust swojej chorej naturze.
Ogólna ocena filmu; 8/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz